Błogosławiony Bronisław Markiewicz wskazuje na podstawowe środki do walki duchowej tzn. modlitwę i post. Pisze tak: Aby pokonać tych nieprzyjaciół i zachować się w łasce Bożej, ażeby nie dać się szatanowi, nie ma innej broni nad modlitwę. To modlitwa sprasza Bożą pomoc. Tylko ci, którzy się modlą i proszą o moc Bożą – otrzymują ją. Podkreśla rolę modlitwy kapłanów i zakonników, pisząc za św. Magdaleną de Pazzi, że to ich modlitwa wyzwala chrześcijan z mocy czarta. czytaj dalej ...
Jaką modlitwę sam praktykuje i zaleca w walce duchowej? Jest to najpierw modlitwa do Jezusa Ukrzyżowanego. Ks. Markiewicz pisze: Jezus na krzyżu kocha nas i pragnie połączyć się z Tobą i walczyć przeciw wspólnemu nieprzyjacielowi. Zwraca także uwagę na szczególną pomoc Matki Najświętszej, która starła głowę szatana. W chwili kuszenia, zwłaszcza w pokusach przeciw cnocie czystości zaleca modlić się przez częste wymawianie słów: Jezus, Maryja. Podkreśla, że złe duchy uciekają przed modlitwą i na wezwanie imion Jezusa i Maryi.
Niezwykle ważną rolę bł. Markiewicz przypisuje uciekaniu się do wstawiennictwa wyjątkowego ducha anielskiego, jakim jest św. Michał Archanioł.
Złe duchy to istoty bardzo inteligentne i przebiegłe. Człowiek sam nie ma szans w walce z nimi. Nie należy pokładać ufności w samym sobie, bo wtedy upadek jest bliski. Dlatego bł. Bronisław na każdym kroku podkreśla rolę modlitwy i przylgnięcia przez wiarę oraz miłość do Pana Jezusa – zwycięzcy złego. Zwraca uwagę, że Bóg dał nam aniołów ku pomocy.
Zanim człowiek doświadczy ataków złego ducha, a także podczas kuszenia, zakulisowo, niewidzialnie, jakby na zapleczu, rozgrywa się walka między naszym kusicielem i naszym obrońcą. Bł. Bronisław akcentuje, że złe duchy posługują się podstępem, przebiegłością i zasadzkami. Jako ludzie potrzebujemy wsparcia, dodatkowej obrony, by w te zasadzki nie wpaść. Św. Michał Archanioł niejako za kulisami broni nas przed atakami złego, neutralizuje je, osłabia, a nawet uniemożliwia. To on ujawnia podstęp i przebiegłość złego, demistyfikuje jego plany i działanie, a zarazem umacnia człowieka w godzinie walki. Dlatego bł. Bronisław Markiewicz zachęca: Stójmy przy św. Michała Archaniele dzierżącym zwycięską ręką chorągiew Krzyża Chrystusowego, i pamiętajmy, że pod tą chorągwią, idąc naprzód i walcząc, pokonamy szczęśliwie wszystkie zasadzki i napaści złego ducha.
W powyższej zachęcie użyte jest słowa zasadzka. Ks. Bronisław Markiewicz nawiązuje tu do modlitwy papieża Leona XIII, gdzie są zawarte słowa prośby do św. Michała Archanioła: przeciw niegodziwościom i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną. Kilka razy podkreśla ważności tej modlitwy, uważając, że jest to wyraźny znak Opatrzności Bożej, która podała chrześcijańskiemu światu lekarstwo przeciw złu, środek zaradczy. Zauważa, że to z rozkazu Papieża w tej oto chwili niebezpieczeństwa i groźby, głos wiernych sług Bożych wznosi się co dzień od stopni ołtarza do Księcia zastępów niebieskich, do „Stróża wybranego ludu”.
Warto dodać, że ks. Markiewicz kierował wiele modlitw do św. Michała Archanioła. Były to codzienne modlitwy oraz nowenny odmawiane jedna po drugiej. Były to modlitwy gorliwe i połączone z wielkim zaufaniem. O skutkach tych błagań dowiadujemy się z jego listów. Przypisywał on św. Michałowi wiele różnych łask. W jednym listów opisuje sytuację, w której wyznaje, że św. Archanioł pozwolił mu wykryć fałszywe usposobienie jednego z wychowanków, kandydata na przyszłego michalitę. Kandydat okazał się złodziejem, chciał tylko wyjechać za granicę pod pretekstem służenia Bogu.
W innej sytuacji ks. Markiewicz wspomina o pomocy św. Michała Archanioła w sprawie czysto materialnej. Czytamy: Opatrzył nas Pan Bóg pieniędzmi za przyczyną św. Michała Archanioła. Spłacimy wszystkie długi w tych dniach i jeszcze może nabędziemy drukarnię.
Księcia Niebieskiego i innych aniołów nakazuje wzywać w godzinie konania. Zostawia w swych Zapiskach takie westchnienie: Św. Michale Archaniele broń mnie od złych duchów, które czyhają na moją duszę.
Podkreśla, że brak ascezy oraz bezczynność (czyli brak powściągliwości i pracy – w terminologii ks. Markiewicza) sprawia, że człowiek nie tylko nie czci św. Michała Archanioła, ale i zaczyna „czcić” przeciwnego mu anioła – szatana.
Błogosławiony powszechnie głosi, że św. Michał Archanioł po Najświętszej Maryi Pannie w niebie pierwsze zajmuje miejsce, jest pierwszą potęgą na niebie i ziemi. I również na losy świata po Niej najwięcej wpływa. Nasze ostateczne zwycięstwo w ich ręku spoczywa. Za niektórymi z pisarzy wczesnochrześcijańskich nazywa tego Archanioła przedziwnym z tego powodu, iż rozporządza on potęgą prawicy Boga wszechmogącego. Bł. Bronisław stwierdza, że św. Michała Archanioł przeznacza każdej duszy osobnego anioła stróża, on czuwa nad każdą i broni jej w walce z potęgami piekielnymi, szczególnie w chwili ostatniej walki, w chwili zgonu.
Niech przykład Błogosławionego Założyciela Zgromadzeń Świętego Michała Archanioła zachęci nas do pielęgnowania żywego nabożeństwa do Księcia wojsk niebieskich, obrońcy Kościoła i każdej duszy.
Św. Michale Archaniele broń nas w walce, a przeciw niegodziwościom i zasadzkom złego ducha bądź nam nieustanną obroną. Amen
Ks. Piotr Prusakiewicz CSMA